Już ten temat wzbudza wiele pytań natury prawnej, a to dopiero początek szeregu zmian, które wejdą w życie w 2022 roku. Dlatego Krajowy Związek Przewoźników Drogowych Rumunii (UNTRR), skupiający 16 tys. firm, wystosował do Komisji Europejskiej i rumuńskich władz apel o pilne wyjaśnienie przepisów, które budzą wątpliwości interpretacyjne.
Przy okazji UNTRR ocenia możliwe skutki Pakietu Mobilności dla branży transportowej w Rumunii. Niestety prognozy te są zatrważające.
Z naszych wstępnych szacunków wynika, że w ciągu najbliższych dwóch lat Rumunia straci ponad 5 proc. PKB w wyniku migracji międzynarodowej działalności transportowej, w tym pracowników bezpośrednio zaangażowanych i ich rodzin. W perspektywie średnio- i długoterminowej w Rumunii ubędzie około 200 tys. kierowców zawodowych wraz rodzinami, i stanie w obliczu bezprecedensowego kryzysu na rynku pracy” – czytamy na stronie UNTRR.
Związek szacuje ponadto, że rumuński transport straci 30 proc. przewoźników, którzy nie będą w stanie przetrwać kryzysu wywołanego koronawirusem. Połowa pozostałych firm obsługujących międzynarodowy transport drogowy opuści Rumunię przed upływem 18 miesięcy, czyli przed terminem wejścia w życie wszystkich przepisów Pakietu Mobilności. Organizacja obawia się, że firmy, menedżerowie, pracownicy i ich rodziny, przeważnie w wieku 25-45 lat (a więc najbardziej produktywni), wyemigrują do krajów takich jak Niemcy, Holandia, Luksemburg, Hiszpania i Austria.