2 maja 2019 r. Pierwsza Sekcja Sądu Kasacyjnego we Włoszech wydała orzeczenie w sprawie manipulacji tachografem – donosi włoski portal transportowy trasportoeuropa.it. Wyrok miał wyjaśnić, czy oszustwo tego typu jest przestępstwem, czy powinno być karane w postępowaniu administracyjnym. Włoska policja zaczęła bowiem za manipulacje tachografem pociągać do odpowiedzialności zarówno kierowców jak i właścicieli pojazdów – na podstawie art. 437 włoskiego kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem manipulacja urządzeniami zapobiegającymi wypadkom przy pracy (do których zalicza się tachograf) jest karalnym przestępstwem.
Po pierwszych wyrokach skazujących kierowców na podstawie art. 437 włoskiego kk, wniesiono apelacje, a później skargi kasacyjne. Sąd nowym orzeczeniem rozwiał wszelkie wątpliwości.
Zgodnie z wyrokiem nr 18221 z 2 maja 2019 r. za manipulację tachografem z art. 437 kk odpowiada jedynie przewoźnik. Kierowca zaś odpowiada jedynie za naruszenie art. 179 kodeksu drogowego, które karane jest grzywną.
Wyrok Sądu Kasacyjnego zapadł w sprawie kierowcy, który manipulował tachografem za pomocą 4 magnesów, by móc wcześniej wrócić do domu. Sędziowie uznali, że mężczyzna powinien zostać ukarany jedynie mandatem za złamanie wspomnianego wyżej przepisu kodeksu drogowego.