Wciąż nie opadły emocje w związku z osiągniętym w zeszłym tygodniu kompromisem w sprawie Pakietu Mobilności. Organizacje branżowe i politycy z różnych części Europy uważają, że zbiór regulacji dla branży transportowej jest nie do przyjęcia. To jednak nie wszystko. Nawet Komisja Europejska jest zawiedziona osiągniętym porozumieniem w sprawie Pakietu.
Wiceszef KE Valdis Dombrovskis powiedział wczoraj w Strasburgu, że KE jest zawiedziona wynikami tych negocjacji.
Komisja ubolewa, że porozumienie osiągnięte przez Radę i Parlament Europejski zawiera elementy niezgodne z celami Europejskiego Zielonego Ładu. Mowa m.in. o obowiązkowych powrotach ciężarówek do krajów rejestracji co osiem tygodni i ograniczenia dotyczących operacji w transporcie kombinowanym. Obowiązek powrotu, zdaniem wiceszefa KE, doprowadzi nie tylko do niepotrzebnej emisji spalin, ale również do zatorów i nieefektywności transportu. Dombrovskis dodał przy tym, że takie rozwiązania nie były proponowane w pierwotnym projekcie KE.