Już w niedzielę – 1 grudnia w Czechach ma zacząć działać nowy system poboru myta dla samochodów ciężarowych i autobusów. Kierowcy i przewoźnicy mogą spodziewać się z tego powodu utrudnień – przede wszystkim na drogach w rejonie przejść granicznych do Republiki Czeskiej. Z ostatnich danych wynika bowiem, że nadal w nowym systemie nie zarejestrowanych jest kilkadziesiąt tysięcy pojazdów, które korzystały z dotychczasowego systemu.
Utrudnienia na drogach mogą być wywołane przede wszystkim przez tworzenie się kolejek samochodów, które będą czekały na rejestrację. Firma CzechToll, czyli operator systemu zlokalizowała mobilne punkty rejestracji do nowego systemu m.in. na pierwszych przy granicy parkingach dla samochodów ciężarowych. Trzeba więc liczyć się z tym, że w rejonach tych punktów pojawia się korki i zatory. Z komunikatów przekazywanych przez polskie służby konsularne w Czechach wynika, że kolejki spodziewane są na siedmiu, z szesnastu, najważniejszych przejściach granicznych w tym kraju.
Będzie to skutkowało wielogodzinnym oczekiwaniem na przekroczenie czeskiej granicy” – czytamy na stronie internetowej konsulatu polskiego w Ostrawie.
I chociaż coraz więcej ciężarówek jest zarejestrowanych w nowym systemie, to CzechToll nadal spodziewa się korków na granicach. Utrudnienia możliwe są także w rejonie punktów sprzedaży i stacji benzynowych wewnątrz Czech.
trans.info