Minął rok od początku pandemii. 7 miliardów ludzi stanęło w obliczu nieprzewidzianych trudności: stresu, izolacji, niestabilności finansowej. Na początku 2020 roku ludzkość nie spodziewała się, jak daleko zajdzie kwarantanna i jak szybko naukowcy znajdą sposób na walkę z chorobą.
Lockdown stał się motorem szybkiego reagowania na zmiany i tworzenia nowych formatów rozmów oraz adaptacji pracowników. Grupa kapitałowa AsstrA praktykowała tryb pracy zdalnej jeszcze przed pandemią. Jednak masowe przejście spowodowało widoczne zmiany w przepływach komunikacyjnych. Dlatego w tym okresie AsstrA opracowała niestandardowe rozwiązania w zarządzaniu personelem. Zarządzanie zasobami ludzkimi, komunikacja wewnątrzkorporacyjna, informacja zwrotna i wsparcie personelu zajmowały szczególną uwagę działu HR. Yana Razhnovskaya, HR manager w AsstrA, wspomina o przygotowaniach kierownictwa na nieprzewidziane zmiany w otoczeniu zewnętrznym, które pojawiły się podczas kwarantanny i wpłynęły na pracowników grupy kapitałowej.
Yana Razhnovskaya
„Przez ostatnie 12 miesięcy główne zadanie polegało na stałym monitorowaniu sytuacji w stacjonarnym i zdalnym biurze. Każdym kierownik monitorował i badał zmiany w sprawach pracowników oraz utrzymywał w zespole pozytywny nastrój. Brak komunikacji personalnej został zrekompensowany przez nowe kanały komunikacyjne: Zoom, Team Viewer, HCL Sametime, Skype i inne komunikatory. W celu podniesienia komfortu pracy przeprowadzono ankiety tematyczne, spotkania online oraz szkolenia rozwijające umiejętności twarde i miękkie pracowników. Bycie rzetelnym pracodawcą jest głównym celem firmy”, twierdzi Yana Razhnovskaya.
Restrykcje rządowe w krajach są wprowadzane i zdejmowane. Ze względu na zmienne warunki firmy dokonują ponownej oceny priorytetów oraz przekształcają procesy biznesowe, aby sprostać wymaganiom rynku. Na przykład, według badań Gartnera, 75% firm jest gotowych pozostawić część pracowników w trybie pracy zdalnej po zakończeniu kwarantanny.
„Dla każdego członka zespołu AsstrA dostęp do biura będzie prywatny. Zależy to od okoliczności, takich jak sytuacja epidemiologiczna w kraju, stan zdrowia personelu i komfortowe środowisko pracy. Decydujący będzie również stan psychiczny pracowników, ponieważ stres wywołany zmianą lokalizacji może spowodować wypalenie doświadczonej kadry. – dodaje Yana Razhnovskaya. – Z reguły w zespole pracują ludzie, którzy szybciej i łatwiej dostosowują się do zmieniających się warunków. Jednak zdarzają się i mniej elastyczne osoby, u których proces adaptacji trwa dłużej. Zarówno pierwszy, jak i drugi przypadek są normą z punktu widzenia zarządzania personelem. Dlatego zespół HR od 6 miesięcy wprowadza nowy program adaptacji i powrotu pracowników na stanowiska pracy, który uwzględnia cechy osobiste każdego z członków zespołu”.