Zasada Petera głosi: „W organizacji hierarchicznej każdy awansuje aż do osiągnięcia własnego progu niekompetencji”. Innymi słowy, jest to granica rozwoju na stanowisku, zakresu obowiązków, firmy, po osiągnieciu której traci się motywację. Aby tego uniknąć AsstrA oferuje możliwość rozwoju zawodowego i samorealizacji. Pracownicy nie tracą chęci na przejawianie inicjatywy, zdobywanie nowych horyzontów i, jako bohaterowie wywiadu, swoją karierę w AsstrA budują minimum 10 lat.
Wytrwałość, łatwość komunikacji i odporność na stres to czynniki, które uzupełniły dziesięcioletnie doświadczenie Małgorzaty Matwiejuk w sferze logistyki. Jako kierownik oddziału AsstrA w Koroszczynie dołączyła do zespołu 2 stycznia – nowy rok i nowa młoda firma.
Małgorzata Matwiejuk
„Doceniaj Klientów, podchodź profesjonalnie do każdego etapu pracy i ciągle chciej więcej. Stawiaj na rozwój, codziennie ucz się nowych rzeczy. Wtedy praca stanie się istotnym aspektem życia”, – opowiada Małgorzata Matwiejuk.
Według Olgi Kostanenko, dyrektora działu Service Center, kluczem długoletniej pracy w AsstrA jest zbieżność wartości firmy z wartościami pracownika. To umiejętność bycia wdzięcznym, szukania sensu w tym co robisz. Ze strony firmy to umiejętność wybaczania błędów i wad.
Olga Kostanenko
„AsstrA wyróżnia się tym, że umożliwia rozwój umiejętności zawodowych i realizację talentów. Ciężko sobie przypomnieć pierwszy dzień w pracy. Mam wrażenie, że pracuje tu całe życie, – mówi Olga Kostanenko, – Miałam szczęście spotkać prawdziwych liderów i mentorów, a także pracować z kolegami, którzy służą pomocą, dzielą się informacjami. Najważniejsze to być graczem zespołowym, brać odpowiedzialność za każde działanie, słowo czy decyzję. AsstrA to ludzie, którzy na zawsze pozostaną w moim sercu”.
Tatyana Goncharenko, kierownik oddziału AsstrA w Moskwie, po ukończeniu studiów rozpoczęła pracę w logistyce. Dynamizm branży i globalny zasięg urzekł za pierwszym razem. Ścieżka do kariery w AsstrA nie była prosta: dopiero po 3 spotkaniach rekrutacyjnych Tatyana dostała propozycję pracy w dziale Europa Centralna.
Tatyana Goncharenko
„Pierwszego dnia pracy przywitała mnie niesamowicie piękna niebieskooka dziewczyna w granatowej sukience – Olga Kostanenko. Następnie zapoznałam się z działem i dostałam pierwsze zadanie: znalezienie transportu dla strategicznego Klienta. Po wykonaniu zadania okres próbny uznaje się za zaliczony, – komentuje Tatyana Goncharenko. – W branży logistycznej kluczowe są podstawy, do których należą znajomość procesów organizacji łańcucha dostaw i przepisów prawnych. Z cech charakteru mogę wyróżnić elastyczność, zdolności analityczne, talent, poczucie humoru, duch awanturniczy i odporność na stres. AsstrA to ambitny pracodawca, zgrany zespół, atmosfera i koledzy, z którymi można się pośmiać”.
Monika Jaros, główna księgowa w polskim oddziale AsstrA, dołączyła do branży logistycznej na początku lat 90. Wcześniej przez 10 lat pracowała w firmach transportowych, gdzie rozwijała kompetencje zawodowe.
Monika Jaros
„Trudno zapomnieć pierwszy dzień pracy w AsstrA. Moje pierwsze zadanie nie wymagało specjalistycznej wiedzy i polegało na porządkowaniu i archiwizacji dokumentów. Opierając się na wieloletnim doświadczeniu warto podkreślić profesjonalne podejście do powierzonych pracownikom zadań oraz stałe podnoszenie kwalifikacji zawodowych. Niezależnie od obowiązków każdy członek zespołu pracuje na korzyść AsstrA. Zaangażowanie w obowiązki i zdrowa atmosfera w zespole to gwarancja wieloletniej pracy. W AsstrA czuje się dobrze, zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym”, – komentuje Monika Jaros.
Vitali Eremenco, zastępca dyrektora operacyjnego ds. transportu drogowego w AsstrA, rozpoczął karierę w branży logistycznej w 2003 r. po zakończeniu pracy jako nauczyciel języków obcych. Vitali został trzecim pracownikiem AsstrA Polska. Obecnie w polskich biurach pracuje ponad 160 pracowników.
Vitali Eremenco
„Pierwszego dnia pracy czytałem literaturę branżową, obserwowałem pracę kolegów i to, co się działo wokół. Telefony dzwoniły bez przerwy, ICQ (pierwszy komunikator internetowy) był przepełniony wiadomościami. Po dwóch dniach zostałem sam w biurze i pod wieczór zdałem sobie sprawę, czym jest spedycja – wspomina Vitali Eremenco. – Po pierwszej wizycie w biurze w Mińsku zrozumiałem, w jaki złożony mechanizm wpadłem, więc zainteresowanie logistyką wzrosło jeszcze bardziej. AsstrA jest korporacją rodzinną i pomimo corocznej imponującej ekspansji firmy chciałbym, żeby tak zostało”.