W Szwajcarii szczyt pandemii nastąpił szybko. Od połowy maja widoczny jest spadek zachorowań. Rząd zaczął stopniowo luzować ograniczenia, wprowadzone na skutek nadzwyczajnej sytuacji. Z punktu widzenia gospodarki pandemia zadała potężny cios.
W maju PKB kraju spadło o 5% w porównaniu z tym samym okresem w roku poprzednim. Poziom bezrobocia jest niepokojący: według prognoz Wyższej Szkoły Technicznej w Zurychu (Eidgenössische Technische Hochschule Zürich) indeks globalizacji KOF w drugim kwartale 2020 roku wyniesie -20%. Wskaźnik ten jest niższy niż poziom kryzysu finansowego z lat 2008-2009.
Rząd stworzył programy wspierające biznes. 20,2 miliarda franków szwajcarskich zostało przeznaczonych na wyrównanie płac dla firm, które obniżyły wynagrodzenie pracownikom.
Vladislav Lagun, Country Manager dla regionu Szwajcarii w AsstrA, opowiada o sytuacji na rynku usług logistycznych.
Na jakie usługi jest obecnie zapotrzebowanie na rynku?
Szwajcarski eksport towarów i usług spadł o 10-12% w porównaniu z ubiegłym rokiem, co doprowadziło do spadku popytu na transport. Jednak wskaźniki stopniowo wracają do poziomu sprzed kwarantanny.
Wzrasta popyt na usługi kurierskie i pocztowe, dlatego firmy z tej branży zwiększyły liczbę pracowników do dostarczania paczek u szczytu rozprzestrzeniającego się wirusa.
Jak zauważalne było odejście słabych graczy z rynku?
Na rynku usług transportowo-logistycznych nie było informacji o bankrutujących firmach. Jednocześnie giganci rynkowi jak Kühne & Nagel i Hupac odnotowali spadek sprzedaży. Jest to dwucyfrowy spadek procentowy.
Jeśli skupimy się na producentach towarów i usług, liczba ogłoszonych upadłości w maju jest mniejsza o 32% niż w maju 2019 r. Niestety w najbliższych miesiącach spodziewana jest fala bankructw. Dotyczy to firm, które jeszcze przed kryzysem były w niekorzystnej sytuacji finansowej.
Dumping cenowy. Jak wygląda sytuacja na rynku szwajcarskim?
W kwietniu i maju ceny spadały nawet o 7%. Po wzroście przepływów towarów w nadchodzących miesiącach oczekujemy wzrostu, co potwierdzają wstępne wyniki za czerwiec.
Czy firma przygotowuje antykryzysowy biznesplan na wypadek drugiej fali pandemii?
Tak, opracowujemy strategię na wypadek drugiej fali COVID-19. Przede wszystkim dla bezpieczeństwa pracowników ponownie wprowadzamy tryb pracy zdalnej. Zostaną zmienione procesy sprzedaży. Położymy nacisk na procedury kwalifikacyjne dla Klientów międzynarodowych. Powróci codzienny briefing za pomocą wideo. Mamy nadzieję, że opracowany plan nie będzie potrzebny.
Czy możliwe jest całkowite przejście pracowników w tryb pracy zdalnej?
Dla biura w Zurychu – nie. Praca zdalna i związany z nią ograniczony dostęp do firm, fabryk, zakładów ze względu na bezpieczeństwo, stanowią ograniczenie dla siedziby firmy. Grupa kapitałowa AsstrA zwiększa swój udział na rynku usług transportowych w Szwajcarii, a jednym z decydujących czynników sukcesu jest osobisty kontakt z Klientami i Partnerami.
Istnieje ryzyko, że firmy zdecydują się pozostawić pracowników na pracy zdalnej. Na przykład, według ankiety przeprowadzonej przez Deloitte 41% szwajcarskich pracowników uważają pracę zdalną za bardziej efektywną niż praca stacjonarna. Pomimo czasowych ograniczeń w ciągu ostatnich 3 tygodni dział sprzedaży odbył 7 osobistych spotkań z Klientami grupy w celu omówienia planów na nadchodzące miesiące.